>Wbrew wyobrażeniom, jakie moglibyśmy wynieść po seansie dowolnego filmu science fiction, w przestrzeni kosmicznej panuje absolutna cisza. Nie ma tam bowiem powietrza, a bez niego fale dźwiękowe nie mogą się przenosić. Fale dźwiękowe nie mogą rozchodzić się w próżni.
>Wszechświat posiada swój specyficzny zapach. Człowiekowi oczywiście dość trudno go wyczuć, bo poza stacją kosmiczną znajduje się zawsze w skafandrze. Wspomniana woń jest jednak uchwytna na przykład po otwarciu śluzy powietrznej z powodu spaceru kosmicznego. Astronauci porównują ją do rozgrzanego metalu albo grilla. Za emitowanie tego zapachu odpowiada ozon.
>Na Wenus z nieba pada kwas siarkowy, zaś na Uranie i Neptunie zdarzają się opad diamentów.
>We wszechświecie znajduje się około 200 trylionów galaktyk.
Każda z nich ma inny skład i inne rozmiary. Największe galaktyki mogą rozpościerać się nawet na 2 miliony lat świetlnych
>Ciężko jest oszacować przybliżoną ilość gwiazd w kosmosie.
Według najprostszych kalkulacji biorących pod uwagę ilość galaktyk i średnią ilość gwiazd w galaktyce oszacowano ich liczbę na 1 kwadrylion czyli 1000000000000000000000000.
>Największą górą w Układzie Słonecznym jest Olympus Mons.
Ten wygasły wulkan wypiętrza się ponad marsjańską powierzchnię na wysokość około 21 287 metrów powyżej średniej wysokości gruntu. Średnica wulkanu przy podstawie to 624 km.
>W warunkach mikrograwitacji serce człowieka bije odrobinę wolniej niż na Ziemi.
>Osłona hełmu od kosmicznego skafandra jest pokryta cienką warstwą złota.
>Najbardziej masywna czarna dziura, TON 618, ma masę równą 66 miliardom mas Słońca, a jej promień Schwarzschilda wynosi ok. 195 miliardów kilometrów.
>Gdy woda wrze na Ziemi, tworzy tysiące małych pęcherzyków. Jednak w przestrzeni kosmicznej wynikiem wrzącej wody jest powstawanie jednej, olbrzymiej bańki.
>Stacja kosmiczna potrzebuje 1,5 godziny na okrążenie Ziemi. Można powiedzieć, że dzień na stacji kosmicznej trwa 45 minut.
@LukaszD@lukem Kiedy Malezyjczyk, muzułmanin, poleciał na ISS, pojawił się problem natury technoreligijnej: są rytuały przypisane do pory dnia, nie w sensie godziny, tylko świtu/zmierzchu; co zrobić, kiedy te następują w tak szybkim rytmie? Zebrali się duchowni i rozsądnie ustalili, żeby działał wg czasu miejsca startu.
Z podobnym problemem, dużo wcześniej, jeszcze na Ziemi, mierzyli się żydzi: szabas zaczyna się od zmierzchu w piątek, ale co zrobić za kołem podbiegunowym? Ile miesięcy może trwać szabas? Interpretacja była podobna: żydzi nie mieszkają za kołem podbiegunowym, a jak jakiś tam jest, to musiał skądś przyjechać, niech więc działa wg czasu tamtego miejsca.
@74@lukem@brie to jest fajny temat z kalendarzami, czasem, a kosmosem. Na ziemi płynie inny czas niż poza nią. To się nazywa dylatacja czasu. W kosmosie czas płynie wolniej. A na innych planetach może szybciej i to jeszcze jest jakoś połączone przez ciężar przyciągania (grawitację) planety. Dlatego nie jest tak łatwo ustawić jakiś wspólny mianownik czasu dla całego kosmosu.
Add comment