W sieci ostatnio dość głośno w tematach z tytułu wpisu, spróbujmy jednak przyjrzeć się nieco głębiej sprawie. Jeśli chcesz poczytać tylko o narzędziu uzyskującym dostęp np. do skasowanych informacji np. z Signala – przejdź od razu do drugiej części tekstu.

Komentarze

@ernest Dlatego nie korzystamy (tam gdzie się da) z usług "Przedsiębiorców komunikacji elektronicznej" w rozumieniu ustawy. Np. większość instancji nie podlega pod to mafijne (mafijne od ) prawo a jeżeli dodatkowo nie będziemy ich trzymać na polskich serwerach to tym bardzije utrudniamy kontrolę nad naszą komunikacją. To samo zresztą dotyczy każdego innego medium komunikacji elektronicznej.
Oczywiście zdecentralizowaną komunikację opresyjne państwo też może pacyfikować i kontrolować ale na razie w naszej części świata, taka ścisła kontrola, zwłaszcza w ramach UE, jest jeszcze niemożliwa.