Był wieczór a komendant pewnie pijany, a ty obywatelu płać mandaty za piwko w parku, za słowo kurwa, za nie zatrzymanie się do zera na stop, grzywna za piwko i jazde na rowerze xD Żenada!
O właśnie tak mi się wydawało ze zdjęcia - tam leży drugi granatnik. Też “głośniczek”? Typ przemycił dwa granatniki przez granicę, jeden odpalił we własnym biurze i dalej jest komendantem. Jak jakiś pies wam powie, że “prawo…” to należy śmiać się w twarz, póki nie pójdzie własnego komendanta zamknąć za jaskrawe złamanie szeregu przepisów.