Moja rodzina jest nienormalna. W sobotę i niedzielę zaczynają funkcjonowanie od 6 rano. Najpierw Staszek, potem Ewa i Maja. Dobrze że chociaż kawę do łóżka dostaję.
Moja rodzina jest nienormalna. W sobotę i niedzielę zaczynają funkcjonowanie od 6 rano. Najpierw Staszek, potem Ewa i Maja. Dobrze że chociaż kawę do łóżka dostaję.
@jaczad normalność to kwestia względna. Może się okazać, że Twoje leżenie w łóżku w sobotę i niedzielę o 6 rano, może być postrzegane przez pozostałych domowników jako nienormalne. 😀
@jaczad a może to osoba marnująca dzień, poprzez wylegiwanie się w łóżku po 6 jest nienormalna, a pozostali domownicy są normalni?
PS. ja też wstaję o 6 w niedzielę...
Nie uważają tak i jestem tego pewien. W moim pokoju leży sobie dyktafon i każdy może nagrać na nim uwagi co do mnie. Wszystko opiera się o szczerość i zaufanie. Nigdy nikt nic takiego nie nagrał. Dyktafon leży na moim biurku i każdy może przyjść i się nagrać, jeżeli tylko poprosi. @rotnicki
@jaczad Mam nieprzeparte skojarzenie z dyktafonem ukrytym w szafie klubowej w filmie miś. 🤣
Moja rodzina jest nienormalna. W sobotę i niedzielę zaczynają funkcjonowanie od 6 rano. Najpierw Staszek, potem Ewa i Maja. Dobrze że chociaż kawę do łóżka dostaję.